Qrcze, a ja jeszcze ani jednego shakera nie zrobiłam, Twój wygląda prosto i ma jedną ważną cechę... Shakery kojarzą mi się z czymś "klejącym", elektryzującym się, trudnym do okiełznania, wiesz, jak brokat... A ten z GUZIKAMI, czyli czymś stosunkowo ciężkim ogromnie zachęcił mnie by spróbować! No i efekt rewelacyjny, te potworki i kolorystyka, super praca... Zabieram sobie ją do zakładek mam nadzieję pamiętać przy swoim poście kim zainspirowałam się robiąc swój shaker pewnie też z guzikami. Pozdrawiam, M.
Cieszę się. ;) Inspiruj się, po tom. in. założyłam blog. ;) Do shakera można wsadzić wszystko, co się zmieści. ;) Myślałam jeszcze o mikrokulkach w różnych kolorach, ale nie mam akurat ;)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :) Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!
Qrcze, a ja jeszcze ani jednego shakera nie zrobiłam, Twój wygląda prosto i ma jedną ważną cechę... Shakery kojarzą mi się z czymś "klejącym", elektryzującym się, trudnym do okiełznania, wiesz, jak brokat... A ten z GUZIKAMI, czyli czymś stosunkowo ciężkim ogromnie zachęcił mnie by spróbować! No i efekt rewelacyjny, te potworki i kolorystyka, super praca... Zabieram sobie ją do zakładek mam nadzieję pamiętać przy swoim poście kim zainspirowałam się robiąc swój shaker pewnie też z guzikami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Cieszę się. ;) Inspiruj się, po tom. in. założyłam blog. ;) Do shakera można wsadzić wszystko, co się zmieści. ;) Myślałam jeszcze o mikrokulkach w różnych kolorach, ale nie mam akurat ;)
UsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńoj tak@ shakery są super :) kartka bardzo pozytywna!
OdpowiedzUsuń