Zakładki! Tak, 3 kolejne. ;) I zaległe. Pierwsza, odblaskowa, ma tło zrobione gelatosami wtartymi chusteczką (na sucho). Na to odbiłam maskę spryskaną mgiełkami Lindy's, co dodało błysku. Digis Eleny zdobył swoje drugie wcielenie, bo kiedyś robiłam kartkę z nim i z tym samym cytatem z Klickiej. To zakładka do kompletu. :)
Druga zakładka ma tło wyciągnięte z pozostałości z zabawy z monoprintingiem i tuszami alkoholowymi. Nie podobało mi się, więc wytarłam w nie resztki magicalsów, dlatego niektóre zacieki mają błyszczące drobinki. Digisek to LeAnn's World 101 - marcowe freebie. Cytat z jakiejś książki psychololo, ale nie pamiętam z jakiej. :) Bardzo mi się spodobał, trafia w samo sedno.
Trzecia zakładka - zaległa - to przecudne tło zrobione magicalsami. Na ten skrawek papieru zbierałam resztki magicalsów, które zostawały mi na folii po robieniu prawilnych teł. Te miki są tak cudowne, że nie chcę stracić ani drobinki! Mają przepiękne, mocne kolory, a na zdjęciu kompletnie tego nie widać. Digiski pochodzą z VLS, te szczury to mój ukochany zestaw, Janet narysowała je na moją prośbę. :)
Kolejne cudne zakładki.
OdpowiedzUsuńZakładki- ja jakoś nie robię ale Tobie bardzo fajnie to wychodzi, podziwiam wszystkie
OdpowiedzUsuńNiesamowite zakładki, Wiem dobrze jak trudno sfotografować te cudne błyski produktów Lindy's.
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te Twoje zakładki! Każda cudna :)
OdpowiedzUsuńwszystkie super, ale jestem fanką tej ze szczurosem.
OdpowiedzUsuńWow! Są znakomite :) Jesteś mistrzynią zakładek! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne, piekne kolory :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne zdjęcie, to drugie. Lubię takie zachodzące (a może w ale nie?) słońce. Szczególnie pierwszy napis mi się podoba, taki przewrotny. Ostatnia mi się podoba bo wydaje się być taaaakaaa długa.
OdpowiedzUsuńLove all your gorgeous backgrounds
OdpowiedzUsuń