To praca, która niesie bardzo silne emocje i była dla mnie bardzo trudna do wykonania. Maj jest miesiącem świadomości EDS6a, chciałam zrobić coś większego (w sensie ciężaru znaczeń i emocji) i wyszła praca bardzo symboliczna. Sięgnęłam po symbolikę Fridy, bo ją zrozumieją nawet ci, którzy nie wiedzą nic o EDS6a.
Tło i grafika ciała pochodzą z oryginalnego dziennika Fridy. Digisy z Fridą to Mirian de la Isla de Menta. Skrzydełko wyobrażone, wystające spod tych realnych, wyembossowałam na złoto na delikatnej, kruchej kalce. Serce zdemontowane, a zamiast niego puzzelek pokryty crackle accents.
Cytaty też niosą znaczenie. Pierwszy cytat to Coetzee, drugi - Dostojewski.
Ta praca to opis mojego życia. EDS6a nigdy nie pozwoli mi na tyle wolności, ile miała Frida, ale ta dziewczyna jest mi bliska, bo ona też wyrywała życiu każdą minutę i wykorzystywała na maksa.
Praca na kilka wyzwań:
ArtGrupa ATC - SkrzydłaŚwiry - TAZ XIII - Skrzydła (zamiast zakładki)
Cudna Paczka - Kalka
ScrapElektrownia - Laleczka i Niedokończony projekt
Z ważnych rzeczy jeszcze muszę Wam napisać o czymś. Jest taka grupa. Wysyłamy urodzinowe kartki dzieciom i nastolatkom z Ukrainy, którzy przed wojną uciekli do Polski. Nie trzeba tych kartek robić ręcznie, w zasadzie to chyba jestem jedną osobą tam, która takie wysyła. Chodzi o pamięć, życzenia od serca, tak jak w przypadku Robótki. Można sobie wybrać solenizanta osobiście, nie ma przymusu, nie ma ciśnienia. Pocztówkę może wysłać każdy, to nie wymaga wielkiego wysiłku. :) Wciąż niewielu ludzi jest zaangażowanych, zdarza się, że jakiś nastolatek nie dostaje w ogóle żadnej kartki od nikogo. To się nie powinno zdarzać. Pomóżcie, proszę. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!