Obiecałam Ewie drugi wpis na wymianę, więc oto jest. Tło robiłam 2 dni (powyciągałam do niego wszystkie glitterowe żelopisy, z których większość wypisała się bez używania, podobnie kolejne copiki, niestety), trzeciego dnia pokolorowałam świnkowego digiska RAM i wszystko posklejałam. Przy okazji zgubiłam pół napisu. ;>
Wpis leci na TAZ XXIX: zima i inny papier (nie scrapowy). U mnie kartka ze starej niemieckiej książki (dostałam kiedyś od kogoś w wymianie :)).
Piękny i klimatyczny wpis.
OdpowiedzUsuńNawet ta połowa napisu pasuje. A ten stworek to świnka? Pomyślałam, patrząc, że fajny króliś, a wyczytałam, że świnkowy stempel. Jest słodki, niezależnie od gatunku stworzonka. 🙂
OdpowiedzUsuń