Do kompletu zrobiłam jeszcze zimowe ATC - tą samą techniką, jaką ostatnio robiłam wpisy i obrazki na HDF: papier ryżowy z Art Alchemy, gesso, pasta pękająca, mgiełki, stempel z choinką, biała ecolina.
Super! Bardzo polubiłyśmy się z tymi myszkami. :-) Pytałaś o to, jak maluję wyciski z masy. To zależy, czy są małe, czy duże i czy finalnie będę je mocno wyginać. Jeżeli ssą większe, to zostawiam do lekkiego podeschnięcie i wtedy delikatnie maluję i naklejam.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :) Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!
I love your ATCs, Dagmara. These mice are soooo cute!!!
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo polubiłyśmy się z tymi myszkami. :-)
OdpowiedzUsuńPytałaś o to, jak maluję wyciski z masy. To zależy, czy są małe, czy duże i czy finalnie będę je mocno wyginać. Jeżeli ssą większe, to zostawiam do lekkiego podeschnięcie i wtedy delikatnie maluję i naklejam.