Wpis na wyzwanie u Ewy - zimowe miasto. Grafiki z 2 czy 3 różnych książek Maremi Small Art skleiłam w jedną. Tło to farby akrylowe, stemple i chlapki białą ecoliną i złotą lirael.
Napis! Maznęłam sobie! Ponieważ nigdy nie widać ostro krawędzi, polegam na tym, że czubek cienkopisu sunie po krawędzi, a tu nagle zonk i wjechał na napis. :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!