Pierwszej zakładce zrobiłam lifting. Kiedyś zrobiłam taką mediową zakładkę z pierwszymi w życiu wykrojnikami i stemplami. Jeszcze nie wiedziałam, że nie lubię gumowych, ale wyszło całkiem fajnie. Dokleiłam robocika i napis. Robocik jest pokolorowany lakierem do paznokci, a szybkę pociągnęłam clear glossem.
Do tej zakładki zainspirowały mnie 2 książki: "Dziki robot" i "Dziki robot ucieka". Cudne książki dla dzieci, mówi się o nich, że to współczesny "Robinson Cruzoe". Bohaterką jest robotka Roz, która musi przeżyć na nieznanej planecie, w nieznanej naturze. To takie zderzenie natury z technologią. Urocza historia!
2 pozostałe zakładki zrobiłam, inspirując się lajwem Ani Soprano, tylko że ona ma talent do rysowania, a ja nie, więc użyłam stempli. :) Użyłam papieru akwarelowego o dziwnej powierzchni, która się roluje? łuszczy? Jest dziwna w każdym razie. Nie da się jej tuszować, zwłaszcza na brzegach. Tło zrobiłam distressami na mokro. Po raz kolejny przekonałam się, że oxidy są jakieś upośledzone. :D Zostawiają brudne plamy na plexi (nie da się ich zmyć, bo tak jakby się wżerają!), ale też na papierze. Te szare zacieki to różowy oxide! Nie nadają się też do tuszowania warstwowego, co też widać na brzegach różowej zakładki. Cały czas się waham, czy je zakupić. Może jednak lepsze będą inki, tylko żeby były bardziej mokre? Bo w nich z kolei jest jakby za mało tuszu.
Pagórki też zrobiłam distressami, ale na sucho. Stempelki po odbiciu "poprawiłam" białym żelopisem (użyłam 4 różnych i wszystkie jednakowo beznadziejne), a potem jeszcze brokatowymi. Na koniec dodałam napisy.
Te zakładki od razu przywiodły mi na myśl "Sekretne życie drzew". To najlepsza książka o drzewach, jaką czytałam. Na biologii nam takich ciekawych rzeczy nie mówili! Czy wiedzieliście na przykład, że drzewa dzielą się wodą? Drzewa stojące bliżej wody przekazują korzeniami wodę tym drzewom, które stoją od niej daleko. Przekazują sobie cierpienie, stres, a nawet ostrzegają o niebezpieczeństwie!
Zakładki zgłaszam do lipcowej zabawy u Hubki :)
Piękne zakładki. Dopracowane i przemyślane w każdym szczególe. Mnie najbardziej urzekła fioletowa z drzewem.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki. Idealnie pasują do wybranych przez Ciebie książek.
OdpowiedzUsuńZakładki bardzo mi się podobają Daga. Gdy czytałam Sekretne życie drzew miałam wrażenie, że czytam o jakichś kosmitach:)))
OdpowiedzUsuńTwoja interpretacja tej książki jest świetna.
Uściski.
Zakładki są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńCudne zakładki, zwłaszcza te leśne i oczywiście też pomyślałam o tej książce :) Bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńAaaa! Daga wspaniałe zakładki! Podoba mi się mediowanie na zakładce z robotem i jej kolor oraz blask :) A od drzewnych zakładek bije przyjemny spokój :)
OdpowiedzUsuńCiekawostki o drzewach najciekawsze w tym poscie. Choć zakładki też ładne. A po książkę muszę koniecznie sięgnąć!
OdpowiedzUsuń