U Jasiowej Mamy ciekawa zabawa, która pozwoli nam się lepiej poznać. Jeśli tu zaglądacie, zajrzyjcie i do Jasiowej Mamy! Zabawa - klik!
A oto 20 faktów o mnie. ;)
1. Kocham szczury. To najinteligentniejsze zwierzaki na świecie, a do tego cudy natury, nie tylko ze względu na skomplikowane życie społeczne, ale i z powodu właściwości biologicznych (np. z powodu składanych żeber).
2. Kocham czytać. Kiedyś czytałam ok. 1000 książek rocznie, niestety demencja sprawia, że teraz trudno mi przeczytać choćby 200.
3. Z wykształcenia jestem psychologiem społecznym, z zawodu - redaktorem językowym i technicznym.
4. Skończyłam psychologię społeczną na Uniwersytecie SWPS jako pierwszy rocznik absolwentów tej uczelni.
5. Kocham psy, zwłaszcza labradory. Niecałe 2 lata temu umarła moja labinka Sara, mój pies pomocnik, moja przyjaciółka.
6. Choruję na ultrarzadką chorobę - zespół Ehlersa-Danlosa, typ kifoskoliotyczny 6a.
7. Deficyt hydroksylazy lizylowej i jednocześnie prolinowej sprawia, że jestem jedyną osobą na świecie z tą odmianą choroby.
8. Nie mogę mieć dzieci, ale też nie chcę ich mieć, choć kiedyś myślałam o adopcji.
9. Nie jadam śniadań, za to z powodu wrzodów i niewydolności układu trawiennego muszę najadać się na noc.
10. Jestem wyjątkowo przywiązana do polszczyzny i boli mnie kaleczenie jej; staram się pisać po polsku, nie po polskawemu, mimo demencji naczyniowej.
11. Nie znoszę przemocy,zwłaszcza psychicznej.
12. Jestem uczulona na większość zwierząt, ale ignoruję to i hoduję szczury. ;)
13. Moim zwierzakowym marzeniem są lotopałanki.
14. Zlikwidowałam kamienie nerkowe, przez rok pijąc odgazowaną coca-colę.
15. Od 13 lat nie oglądam tv i nie słucham radia.
16. Mam słuch absolutny, kiedyś grałam na flecie prostym, altowym i na pianinie. Pianino nadal nawet stoi w biblioteczce.
17. Duży pokój jest u mnie biblioteczką, mam tam ponad 2000 książek.
18. Mieszkałam w Legionowie, Radzyminie, Krakowie i Dąbrowie Górniczej. Przez krótki czas także w Londynie i nawet chciałam tam zostać na stałe.
19. Nie mogę mieć prawa jazdy.
20. ...ale za to mam czaderski wózek inwalidzki. ;)
Szczury :) też je uwielbiam! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńodważna zabawa, nie wiem czy byłabym w stanie się tak obnażyć, ale pracuje nad fobią społeczna i ptsd więc definitywnie podziwiam
OdpowiedzUsuńNie trzeba się obnażać. Jak widzisz, ja nic prywatnego nie pisałam. ;) Wybór faktów to indywidualna sprawa. Możesz wybrać zewnętrzne w stosunku do Ciebie, tak jak ja. ;)
UsuńWitaj Daga jak miło Ciebie bliżej poznać. Szczurów wolę nie hodować ale fajnie, że masz takie zwierzątka. Świetna sprawa. Lubię Cię taką jaką jesteś i fajnie, że udało się mi trafić na Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki za dobre słowa. Ja też się bardzo cieszę!
UsuńMiło było bliżej Cię poznać. Też bardzo lubię czytać książki :)
OdpowiedzUsuńHej, dzięki za udział w mojej zabawie! Bardzo ciekawe informacje na Twój temat, z tą coca-colą to niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Cię poznać:)))
OdpowiedzUsuń