środa, 3 sierpnia 2022

Kto mnie uszczęśliwi

Ostatnio całkiem sporo robię ateciaków na #ktomnieuszczęśliwi, ale nie wszystkie tu trafiają, bo nie mogę od razu pokazać - ale będą później, w innych postach. Na razie mam do pokazania kilka:


Kasia Peska zostanie uszczęśliwiona ateciakiem o temacie Panna. Autorką digisa jest Faye Wynn-Jones. 



Beata Janus i Klaudia Ciuk dostały po piesku. Klaudia chciała coś wyjątkowego, więc dostała tego warstwowego, Beatka dostała środkowego. :)





Daria Kryś dostała ATC o temacie Kobieta, z digiskiem Vera Lane. Oraz ATC o temacie żyrafa z digisem Angie Blom.



Klaudia Ciuk chciała ATC o temacie Kosmos albo HP. Nie wiedziałam, co wybrać, więc są oba tematy naraz. Digi to rutscht.




Frida dla Beatki Janus. :)





Kasia Peska uszczęśliwiła mnie ateciakami ze szczurem i z doodlingiem. <3



Klaudia Ciuk uszczęśliwiła mnie takimi cudeńkami:





Od Beaty Janus dostałam 4 cudowne ateciaki, szczególnie uwielbiam ten ze szczurkiem - wygląda jak mój Dexter. :)



A to karta z wymiany od Heleny Vitkovej.



A tu jeszcze cudeńka od Iwony Kraczkowskiej:



Od Izy Kostorz (poczta odkleiła jedno ziarenko kawy, ale przykleiłam Magikiem):




I od Christine Alexander, aż z Kanady:



4 komentarze:

  1. Teraz widzę - porwały!:))) Cudne ATC.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za kobietkę i żyrafę , cudne 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm! W życiu trzeba zachować równowagę między dawaniem i przyjmowaniem.
    Ostatnio irytują mnie ludzie, którzy nie umieją przyjmować bezinteresownie podarunków.
    A to dla obdarowującego jest ważne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację! To widać nawet w tej zabawie. Ludzie się zaraz podpisują pod poprzednią osobą, która robi atc dla nich - i robią atc dla osoby, która dla nich robiła. A to polega na tym, żeby zrobić atc, ale KOLEJNEJ osobie, jakiejś innej, BEZINTERESOWNIE! Słabe to. :(

      Usuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!