poniedziałek, 26 czerwca 2017

Mój sposób na cytaty

Chciałam się z Wami podzielić moim sposobem na przechowywanie cytatów i wierszy. Nie mam zeszytu, w którym bym je spisywała, bo potem do niego nie zaglądam. Za to ulubione cytaty przechowuję w smashbooku, razem ze zdjęciami i innymi pamiątkami. Mój smash to nie art journal, chociaż wpisy journalowe też się tam zdarzają, to zeszyt na pamiątki. Pamiątki w postaci cytatów przechowuję np. tak:


To laleczka jest dodatkiem, nie na odwrót, jak w art journalu. Dlatego tu nie ma chmurek i żadnych innych wodotrysków, które by przyćmiewały cytat. Staram się tak robić strony w smashu, żeby było widać, czy to strona z cytatem, czy może strona z art journala. ;)

1 komentarz:

  1. Ciekawy pomysł. Jeśli o mnie chodzi to jedynie zeszyt mi pozostał.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!