Chciałam się z Wami podzielić moim sposobem na przechowywanie cytatów i wierszy. Nie mam zeszytu, w którym bym je spisywała, bo potem do niego nie zaglądam. Za to ulubione cytaty przechowuję w smashbooku, razem ze zdjęciami i innymi pamiątkami. Mój smash to nie art journal, chociaż wpisy journalowe też się tam zdarzają, to zeszyt na pamiątki. Pamiątki w postaci cytatów przechowuję np. tak:
To laleczka jest dodatkiem, nie na odwrót, jak w art journalu. Dlatego tu nie ma chmurek i żadnych innych wodotrysków, które by przyćmiewały cytat. Staram się tak robić strony w smashu, żeby było widać, czy to strona z cytatem, czy może strona z art journala. ;)
Ciekawy pomysł. Jeśli o mnie chodzi to jedynie zeszyt mi pozostał.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.