Zakładki u Żanety N. przypomniały mi, że kiedyś robiłam podobne, choć nie identyczne - moje nie miały zaokrągleń i były postarzone. Nie mogłam znaleźć zdjęć (pewnie przepadły razem z poprzednim dyskiem), więc zrobiłam nowe wersje tamtych zakładek. Wykorzystałam papiery ITD, grit paste, zdjęcia swoje i znajomych oraz czapeczki Octopede Factory. W charakterze dyndadełka - sznurek i lekkie koraliki. Już mam nowy pomysł - następnym razem wytnę postacie ze zdjęć i przykleję je równo z dolnym brzegiem mniejszego prostokąta - jak w kolażach.
Wyglądają jak małe dzieła sztuki. Tak mi się skojarzyły.
OdpowiedzUsuńTo wielki komplement dla mnie, dziękuję <3
UsuńBardzo fajne zakładki, świetne te śnieżynkowe dekory :)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja :) Ja z zakładkami mam zwykle problem,bo jakoś mi nie należą, a Tobie świetnie wychodzą. Bardzo mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuń