Moje pierwsze kolczyki są inspirowane tutorialem DIY, chociaż troszkę je zmodyfikowałam. Nie miałam drucika, wykorzystałam duże bigle, które potem domknęłam na tyle, na ile się dało. Mam nadzieję, że nie będą się otwierać. Użyłam koralików Bicone 6 mm, bo tylko te weszły na bigle, plus łańcuszek. Miałam jakiś o wyjątkowo malutkich oczkach, co sprawiło mi dużą trudność, ale jakoś poszło.
Wieczorne zdjęcia nigdy nie wychodzą dobrze, więc aktualniejsze, bo z dziś:
Bardzo mnie ucieszył ten tutorial, bo nie wiedziałam, co z tych dużych bigli mogę zrobić i jak ich używać. No to już wiem. ;)
Niestety Linux nie chce mi czytać aparatu, więc do dyspozycji mam tylko telefon, z którego wysyłam zdjęcia na fb, a stamtąd je sobie zapisuję. Linux sux :/
Bardzo ładne! Ślicznie w nich wyglądasz. Dziękuje za udział w zabawie ZRÓB/ZAŁÓŻ/ZACHWYCAJ. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam już za kilka dni na kolejny tutorial. DT DIY MAGDALENA
OdpowiedzUsuńDzięki! Ładne bo fajny tutorial! ;)
UsuńAle super pomysł z tymi dużymi biglami :) a ja przy nich z żyłką się męczyłam :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam żyłek, dlatego tak wyszło. Te bigle też znalazłam przypadkiem, nie wiedziałam, że je mam ;)
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Genialny pomysł na wykorzystanie tych dużych bigli :) Buziaki :***
OdpowiedzUsuń