To jedna z tych prac, które robiły mi się praktycznie same. Jacka, jak tylko go zobaczyłam, musiałam koniecznie wykorzystać, mimo że nie umiem kolorować sierści. ;) Ten pies to dla mnie cuteness overload, idealnie pasuje do tematu nowego wyzwania na blogu!
Tło wykonałam metodą monoprintingu tuszami oxide na mokro, w podobny sposób pokolorowałam drzewka. Białe chlapania to ecolina. Jacka pokolorowałam markerami alkoholowymi. I tak powstał zimowy wpis. :)
Absolutely love this fabulous creation!
OdpowiedzUsuńAndrea x
Czarujący psiak
OdpowiedzUsuńPełen uroku ten piesek. No i świetne tło!
OdpowiedzUsuń