Zrobiłam kilka aniołków. Chciałam mieć drobiazg dla moich super sąsiadów, ale jak zaczęłam wyklejać drugą stronę pierwszego aniołka, to z pierwszej strony zaczęły odklejać się kryształki. Więc breloczków z tego nie będzie. :( Pewnie wykombinuję jakieś kartki, tylko muszę poczekać, aż jakiś pomysł wpadnie.
Cudowne są!
OdpowiedzUsuńpo prostu cudowne:)
Śliczne Daga. Fajnie wyglądają z tymi kryształkami.
OdpowiedzUsuńMożna zrobić z nich zawieszki na choinkę i dorobić z tekturki pudełeczko do przechowania aniołka, aby nic mu się nie stało:)
Cudne!
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki z kryształkami
OdpowiedzUsuńWoW !!! These are fantastic !! So pretty :-) xx
OdpowiedzUsuńWow, cudowne 💕
OdpowiedzUsuńŚwietne aniołki i jakie pracochłonne! Mnie by chyba brakło cierpliwości :D
OdpowiedzUsuńDzięki, ale pisałam już przecież wielokrotnie, że nie mogę wykonywać prac wymagających cierpliwości. Dlatego piękne duże obrazy leżą i nie wiem, czy je kiedykolwiek zrobię. :(
UsuńŚliczne! Będą fajnym dodatkiem
OdpowiedzUsuńAle misterna robota, super :)
OdpowiedzUsuńAleż się nakleiłas.
OdpowiedzUsuń