piątek, 6 listopada 2020

Gecko Galz - inspiracja dla Crafts Galore Encore (9) cz. 3

 Jeszcze jedna karteczka, której nie zdążyłam zrobić w październiku, kiedy w CGE pracowaliśmy ze stemplami Gecko Galz. Nie byłam w najlepszym stanie, robiąc tę kartkę, zrobiłam masę błędów, które musiałam potem naprawiać. Musiałam m. in. odklejać wszystkie tekturki pod shakerem, bo zapomniałam przykleić folii. Zapomniałam też, że chciałam stemplować choinki na wierzchu, przypomniałam sobie już po ponownym naklejeniu tekturek od spodu, więc drugi raz już ich nie mogłam odrywać. Całe szczęście, że i tak dało się stemplować na podklejonym tle. :) Potem zapomniałam, że powinnam poczekać na wyschnięcie kleju - i wsypałam cekiny, które potem się poprzyklejały do brzegów. Nie wiem, jakim cudem udało mi się tę kartkę w ogóle dokończyć. :)




Pracę zgłaszam do wyzwania listopadowego tutaj. Wybrałam opcję pierwszą z tego filmiku, czyli shaker, ale chyba też spróbuję zrobić bombkę. :)



11 komentarzy:

  1. Hi this is a gorgeous card. Take care. Hugs Jackie

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza, pomimo przeciwności wyszła świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przygody miałaś, rzeczywiście, ale Koniec końców brawo! Udało Ci się zrobić bardzo fajna kartkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, gratulacje za cierpliwość 😆

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna karteczka :) dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Daguś, często się zastanawiam czy dany tekst byle na pewno jest do danej pracy. Bo Ty narzekasz i narzekasz a ja widzę świetną kartkę. I tylko fakt że opisywane przedmioty pasują upewnia mnie że jednak piszesz o tym na co patrzę. Hmm z tego wynika że świetny masowacz z Ciebie. Świetna kartka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby się dało postawić obok siebie obie kartki - tę, która miała być, i tę, która wyszła, to od razu byś zrozumiała, o czym piszę. :)

      Usuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!