Maj już tuż, tuż, a maj jest miesiącem świadomości chorób ultrarzadkich, takich jak np. EDS6a. Istnieje taka przypowieść, która niesłusznie jest nauczana w akademiach medycznych: jeśli słyszysz tętent kopyt, myśl "koń". Jeśli koń to popularna choroba, a zebra to ta rzadka, pacjenci z rzadkimi chorobami nie mają szansy otrzymać diagnozy, leczenia, od czego często zależy ich przeżycie, bo choroby genetyczne to na ogół te najcięższe.
Dodam: jeśli zebra to choroba rzadka, to EDS6a to... zebra tęczowa? Zebra albinos? Jest nas ok. 6-11 osób na całym świecie!
Dlatego dziś taki wpis do art journala. Cudny digis Franceski, "Equestrian", idealnie pasuje do zebry w tle. Dziewczyna trzyma uzdę, jakby chciała ujechać, poskromić te setki objawów. Skojarzenie powędrowało w tę stronę od razu. Digisy Franceski można wykorzystać w tylu pracach!
Tło wykonałam mgiełkami. Właściwie to tylko jedną, która się tak mieni kolorami jak kameleon. :)
Użyte produkty:
digis "Equestrian" CAAB
biały brystol
papier do markerów alkoholowych Perfect Colouring Paper 250 gr
markery alkoholowe Tri-Blend i inne
klej Hobby
stempel Pink Ink - zebra
mgiełki
biały żelopis Sakura Gelly Roll
Słowa zilustrowane w punkt.
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPoruszający wpis.
OdpowiedzUsuńA Dziewczyna wygląda, jakby miała zaraz wyjść z kartki.