wtorek, 18 lutego 2020

Walentynkowa, ale bez serduszek

Św. Walenty to patron osób chorych psychicznie, dlatego świętuję to święto. Choroba psychiczna nie ma związku ze słodkimi, różowymi serduszkami, więc i na kartce ich nie ma, ale jest zamyślona dziewczyna. To kolejna kartka z cyklu różowo-zielonych. :)

Tło, podobnie jak poprzednio, pasta pękająca, mgiełki, stemple, ramka, perełki w płynie. Ramka obrysowana Poscą plus wosk różowy. Stempelek Ching-Chou Kuik to jedna z moich nagród styczniowych (wygrałam tam wtedy 2 wyzwania i mogłam sobie wybrać aż 7 stempli :)). Pokolorowałam go markerami alko.







Pracę zgłaszam do wyzwania:


Zapraszam Was serdecznie do mojego wydarzenia 1% na facebooku
W tym roku jest mi jeszcze trudniej niż dotąd, a jestem z tym wszystkim sama. Dlatego bardzo Was proszę, jeśli tylko chcecie, starajcie się rozpowszechniać to wydarzenie. Głupio mi prosić o pieniądze, ale to właśnie od nich zależy moje życie.

10 komentarzy:

  1. This is such a beautiful card. I love the background and your colouring is fabulous :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. I w ogóle mi tu tych serduszek nie brakuje! Świetna kartka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow🤩 jak zawsze piękna kartka:) chyba muszę spróbować dodać do kartek pastę spełniającą:) bardzo mi się podoba ten efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam!! Cudownie zrobiona :) Lubię pasty pękające, bo dają zawsze ciewawy efekt. Tu wpasowała się idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. I po raz nie wiem który u Ciebie, zakochałam się. Cudowna kartka, dziewczyna śliczna, kolorki i pasta, która daje świetny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne tło, piękna kartka. Serduszek wcale tu nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna kartka i ten stempelek magiczny :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!