To kolejny halloweenowy wpis do art journala, jak ja je lubię! Dziś praca na październikowe wyzwanie do Stamper's Delight - freebie challenge.
Tło - distressy na mokro. Po wyschnięciu lekko pochlapałam wodą. Potem odbiłam i wyembossowałam na srebrno pajęczynkę i nakleiłam księżyc (to karteczki samoprzylepne z ali :)). Czarownicę wydrukowałam i wycięłam 4 razy, robiąc 4 warstwy. Ten digisek idealnie się do tego nadaje, wyszło to świetnie. Mam warstwowe włosy i rękę na drugim planie - rzadko stempel tak fajnie pasuje do 3D. Pokolorowałam go markerami alkoholowymi. Oczy pociągnęłam clear glossem. Biały żelopis okazał się znowu beznadziejny. Już nie wierzę, że znajdę jakiś uczciwy, który zwyczajnie działa. Na koniec wycięłam i nakleiłam napis i nietoperze - ten czarny papier jest świetny, delikatnie brokatowy!
Pracę zgłaszam na freebie challenge na grupie Stamper's Delight.
Oraz Anything Goes. 10.10
Czarownica jest przeurocza. Pięknie sie prezentuje w 3D.
OdpowiedzUsuńCudowna kartka! Pięknie pokolorowałaś czarownicę.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) Efekt 3D wyszedł fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńJaka urocza ta czarownica.
OdpowiedzUsuńCzarownica wymiata :)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis :)
Efekt pajęczyny totalnie powala! Świetnie to wygląda! Dodatkowo super wygląda czarownica w 3d. Podoba mi się ta halloweenowa praca :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła Ci pajęczyna. Fajnie się błyszczy. Cała praca pomimo elementow: pajeczyna, miotła te nietoperze bardzo delikatna
OdpowiedzUsuńPięknie pokolorowałaś czarownicę.Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń