środa, 2 grudnia 2020

Stajenka do Rogatego

 Kolejna kartka na wyzwanie do Rogatego wygląda tak. :) Dziewczyny mają upodobanie do stajenek, to kolejna stajenka w wyzwaniu świątecznym, a szkoda, bo akurat te święta mają masę symboliki znacznie starszej niż one same i można by poszaleć. :)

Oczywiście nie jestem zadowolona z tej pracy, nie umiem robić prac religijnych, czuję, że mnie ograniczają. Łatwo też nie było, częste wstawanie, żeby umyć pędzel, wyczerpuje. Potem nie ma się już siły, żeby dopracować szczegóły, zrobić zdjęcia. Jak zwykle srebrnego wykończenia nie widać. 






Pracę zrobiłam na czarnym tle. Na nie nakleiłam stajenkę wyciętą z papieru brokatowego, żeby dodać ciekawej faktury. Potem pokryłam całość niebieską farbą, a na nią gdzieniegdzie - brązową. Po wyschnięciu metodą suchego pędzla nałożyłam białe gesso, które zabarwiło się na szaro, więc na koniec dodałam jeszcze srebrnego wosku Cadence. Zdziwił mnie, dotąd woski miały konsystencję wosku, a ten się ciągnął jak guma.

Pracę zgłaszam do wyzwania październikowego ze stajenką. :)

8 komentarzy:

  1. Daga jest moc! Kartka powala! Szczególnie tło- jakby imitacja deski. Piekny kolor! Stajenka pięknie się wtapia! Jestem zuroczona tą kartką! Jest niepowtarzalna, i zapamiętam ją na długo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci ogromnie! Chyba mi to było potrzebne, bo ja ciągle jestem z niej niezadowolona, bo nie wyszła tak, jak chciałam, więc może nie dostrzegam jej innych zalet. :)

      Usuń
  2. Fantastyczna kartka i bardzo ciekawa technika! Zapisuję, bo wykorzystam z moimi studentami:))) Właśnie ćwiczymy fakturę!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Media dały ekstra efekt! Super poprzecierana. Sreberko gdzieniegdzie widać, fajnie się błyszczy.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!