piątek, 17 kwietnia 2020

Świąteczne wyzwania

Dziś 3 prace zrobione na 3 wyzwania. Praca pierwsza to kartka na wyzwanie Kartki BN 2020 - kwiecień: gwiazda. Dla mnie to bardzo trudna forma, bo jeśli trzeba coś docinać, to na pewno nie jest dla mnie. :) Tu docinania było wyjątkowo dużo i wyjątkowo trudnego. Odrysowałam wszystko identycznie jak na filmie instruktażowym, a mimo to mnie tak równo nie wyszło. :D To powoduje, że rezygnuję z tak skomplikowanych form.

Wybrałam granatową błyszczącą bazę, którą potem okleiłam błękitnym świątecznym papierem. W środku - piesek z LOTV i niespodzianka! Z tyłu - tył pieska. :) Nie mogłam się powstrzymać i prezenty pociągnęłam crackle accents, ale tylko błyszczą, nie popękały. Życzenia wypiszę na paseczkach dookoła pieska.





Druga praca inspirowana była kolędą "Cicha noc". To też było dla mnie bardzo trudne, bo kolęda wyjątkowo nienadająca się do moich prac, bo religijna, i nie można było wyciągnąć z niej żadnego cytatu umożliwiającego zrobienie kartki w moim stylu. Dwa pierwsze wersy były najbardziej neutralne. Tło zrobiłam gąbeczką z farbami akrylowymi, a kiedy wyschło, wytłoczyłam wykrojnikiem gwiazdy. Szopkę wycięłam z papieru brokatowego - ale nie jest zwykły. Jest zrobiony z drobinek, z których każda błyszczy pod innym kątem - na tęczowo.


W pracy trzeciej kolorem przewodnim miał być fioletowy. Zainspirowałam się pracą Matilde - tą z metodą odwróconej maski. Nigdzie nie mogłam znaleźć informacji, co to jest za metoda, więc wymyśliłam własną. Zainspirowałam się z kolei metodą Tima Holtza, który distressował stemple, a potem psikał je wodą i dopiero wtedy odbijał. To samo zrobiłam z maską. Wzięłam maskę z gwiazdkami, potuszowałam ją fioletowymi distressami, popsikałam wodą, a potem tą mokrą stroną przyłożyłam do papieru akwarelowego. Wyszło coś totalnie innego niż u Matilde, więc wnioskuję, że to jednak nie taka metoda. :D Efekt mnie nie usatysfakcjonował, bo co prawda fioletowe maziaje były śliczne, ale gwiazdek nie było widać w ogóle. Wymyłam maskę, przyłożyłam ją raz jeszcze w to samo miejsce i zrobiłam gwiazdki brokatową pastą strukturalną. Nadal nie było ich widać! Przyłożyłam maskę raz jeszcze i odbiłam te same gwiazdki pastą srebrną. No! Wreszcie widać gwiazdki!

Ale tło mnie nadal nie satysfakcjonowało. Dodałam więc jeszcze 2 fioletowe mgiełki. Wytuszowałam brzegi. Dodałam stempel Yam Puff (pokolorowany markerami alkoholowymi) i napis. Na szalik nałożyłam brokat penem z Vivy.






Pracę-gwiazdę zgłaszam do wyzwania 

Pracę z szopką zgłaszam do wyzwania
(hm, chyba niepotrzebnie ją robiłam, bo widzę, że już się jej nie da zgłosić...)

Pracę fioletową zgłaszam do wyzwania
Święta - fioletowy

Banerki jak zawsze w menu.

17 komentarzy:

  1. Świetne wszystkie, powodzenia w wyzwaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam za tę pierwszą - wygląda na bardziej skomplikowaną. Podoba mi się, że piesek ma przód i tył. :-)
    Te kolejne też są super - świetnie sobie poradziłaś z tematem.

    OdpowiedzUsuń
  3. A widzisz, bo teraz miesiąc czasu jest :) niemniej kartka ze stajenką ślicznie się prezentuje!
    Fioletowa grafika jest urocza!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza praca skomplikowana, ale efekt uzyskałaś piękny i kartka jest bardzo oryginalna.Cicha noc cudnie prezentuje sie na Twojej dosyć minimalistycznej kartce. Brokatowa szopka dopełnia sobą przecudne tło.
    Fioletową kartka mnie zainspirowałaś, bo jeszcze sie nie zabrałam do jej robienia. i chyba też pokombinuję coś z robieniem tła. Piękna wyszła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię zainspirowałam. Tło to rzeczywiście taki element, który daje najwięcej możliwości i najwięcej można nim zdziałać, jeśli ma się narzucone jakieś wytyczne. :)

      Usuń
  5. Muszę przyznać, że ta pierwsza praca jest bardzo fajna, świetnie Ci wyszła taka skomplikowana forma :)
    Dwie kolejne także urocze - dla mnie inspirowanie się kolędami nie jest też łatwe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gwiazdą jestem zachwycona, wyszła rewelacyjnie. Druga ciekawa.
    Trzecia... Przeuroczy jest ten szaliczek, fajnie wyróżnia się z fioletów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Ci za możliwość podziwiania wspaniałych prac Daga. Cieszą oczy, prace są niepowtarzalne, świetnie je zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie kartki świętne, ale jednak gwiazda taka nietypowa. Z chęcią kiedyś sama spróbuję zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  9. SUUUPER ta gwiazda. Bardzo ciekawa forma pracy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacja a ta pierwsza praca niesamowita ...podziwiam twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne prace, ale najbardziej podoba mi się pierwsza:) chyba przez to, że ma nietypową formę

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie cudne, ale fioletowa mnie zauroczyła :-) Nie martw się, Inka otwiera na koniec roku na chwilkę żabki, więc wtedy można dodać kartkę nawet do każdego miesiąca ;-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Rogatego- Żaneta z DT

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe i twórcze podejście do wyzwań.wszystkie prace podobają mi się.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe prace :) ja nie widzę tych krzywizn o których piszesz, ale z reguły tak jest, że widzimy coś czego inni nie widzą i nam to przeszkadza... Bardzo podoba mi się Twoja kartka, super pomysł z pieskiem! Dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!