Wybrałam książkę "A Diary of Frida Kahlo". To był trudny wybór, mam mnóstwo książek, które są mi bliskie, ale Frida jest mi po prostu bliska jako osoba, jako kobieta, silna kobieta, inteligentna, myśląca, niedająca sobie wciskać kitu, choć żyła 100 lat temu i nie miała takich możliwości ani dostępu do wiedzy i leczenia, jak mają kobiety dziś.
Była malarką, nie pisarką. Uwielbiam jej malarstwo. Jej dziennik to głównie rysunki i szkice, tekstu jest tam niewiele, ale jeśli już jest, to niemal każdy fragment mógłby być sentencją do kartki. Tak zresztą zrobiłam - jednego z jej cytatów użyłam do zakładki.
Książka, którą wybrałam, to reprodukcja jej dzienników. Strona po stronie. Oczywiście na końcu książki można przeczytać tłumaczenie tekstu, ale najbardziej się cieszę, że wydawca nie zignorował unikalnej formy tego dziennika i nie wydał samego tekstu.
Tłem i do kartki, i do zakładki jest strona z dziennika Fridy. I tło też było mi trudno wybrać. :) Ale ponieważ jest kolorowe, stemple zostawiłam niemal w całości białe.
Wszystkie stemple są z Vera Lane Studio. Mam je od dawna, a jakoś nie miałam okazji ich użyć. Niefortunnie były wydrukowane na słabym papierze, ale kolorowałam je distressami na mokro, więc jakoś poszło.
Użyłam też oczywiście crackle accents i sticklesów, bo nie mogłam pozwolić, żeby jakakolwiek praca nie zawierała błysku i brokatu, nieprawdaż. :)
Wianki wycięłam i podkleiłam warstwowo, choć na zdjęciach jakoś słabo to widać, nawet z boku, przy czym zakładka jest bardziej płaska niż kartka.
Lubię duże zakładki, dlatego moje na ogół mają wielkość DL lub zbliżoną - dziś podobnie. :)
Do zakładki użyłam wąskiego paseczka firanki. Zastanawiam się, czy z kartki też nie zrobić zakładki. Można zrobić dziurkę na przedniej stronie i używać jej jako zakładki, takiej pamiątkowej, bo z wpisem w środku. :) Chyba tak właśnie zrobię.
Lubicie zakładki? Co ciekawego ostatnio czytacie?
***
Prace zgłaszam do styczniowego wyzwania u Hubki. :)
(do 9.02)
No cudo Daga! Cudo! Rewelacja! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń:)
Świetne zakładki! Idealnie wpisują się w styl Fridy Kahlo.
OdpowiedzUsuńByła wspaniałą kobietą, a jej życie było bardzo burzliwe.
Przepiękne pracę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam, a raczej uwielniałam zakładki jak mogłam czytać.
Cudne zakładki :)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńRewelacyjny temat i piękną zakładkę wykonałaś! Uwielbiam książkę jak i film...a jej obrazami jestem zachwycona :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDaga!!! Odpłynęłam!!! Są genialne! Tak- to wyzwanie zdecydowanie dla Ciebie! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDagmarko, kłaniam Ci się nisko. Jesteś niesamowita a Twoje prace są absolutnie zachwycające. 💚
OdpowiedzUsuńA Frida i memu sercu jest bliska.
naprawde robi wrażenie, przygarnęłabym taką zakłądkę:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, fajne ujęcie tematu:)
OdpowiedzUsuńPiękne stemple i rewelacyjne tła :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, takie piękne i kolorowe.
OdpowiedzUsuńAle super zakładka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńSuper te zakładki, Frida wyszła wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuńDaga, masz talent! Jesteś niesłychanie pomysłowa i pięknie tworzysz :) Taka zakładka jest na pewno jedna jedyna na świecie - piękna i niepowtarzalna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka i zakładka :), jeśli chodzi o książki to ostatnio nawet nie mam kiedy czytać :)
OdpowiedzUsuń