poniedziałek, 30 września 2024

Wymiany wrześniowe

Pierwsza praca w tym miesiącu to kartka Siv z wymiany w SNS:



Wrzesień zdominowany przez kartki urodzinowe z Klubu Urodzinowego. :)


Od Lorraine Lowe <3



Od Karen Campbell <3



Elisabeth Schneider przysłała mi kondolencje z okazji urodzin - w sumie słusznie, skoro mam EDS. ;> Doceniam humor! :)



Kartka od Beryl Treble. :)



Kartka od Annelies Clements. :)



Kartka od Rene Withrow. 



Kartka of Jo Smoothy.



I od Ilmy Dolmen.



Ta cudna kartka była tak podpisana, że nie mogłam rozczytać. :( Jamiran?



A ta od Jiny Kwitkowskiej. :)


Ta śliczna kartka przyszła od Helen. :)



Kartka od Jeannie T. z Australii. :)



Kartka od Jennifer Parrott z USA!



Karteczka od Chris L. 



I od Allison Amsing! :)



Cudna kartka od Lisy Roberts. :)



Dziś przyszła też piękna kartka od Louisy Blackah!



I od Mary Amos :)


I kartka od Ewy Flor. Kartka przyszła normalnie jak pocztówka, w/s. <3


Na koniec absolutne cudeńko od Klaudii Ciuk. Wykorzystuję jej zdjęcie, bo ja nie zrobiłabym tak ładnego!


Od Klaudii mam też kartę ATC:



niedziela, 29 września 2024

Kartki świąteczne 5/5

I to już ostatnia kartka na wyzwanie w Zbiorowisku Twórczym: 5 kartek świątecznych w 5 tygodni. Obowiązkowe użycie die cutsów.



sobota, 28 września 2024

Kartki świąteczne 4/5

Dalej bawię się w wyzwaniu na Zbiorowisku, gdzie robimy 5 kartek świątecznych w 5 tygodni. U mnie jak zawsze wpisy, które wyślę komuś w charakterze kartki po prostu. :) Mixed mediowe tło i die cutsy.



piątek, 27 września 2024

Pocztówki

Seria słowiańska: Dziady jesienne...

Seria szczurkowa: szczur halloweenowy



Poza seriami: wiedźma




I kolejna zimowa :)


środa, 25 września 2024

Kartki świąteczne 2/5

Cd. wyzwania ze Zbiorowiska Twórczego, kartka świąteczna 2/5. Zrobienie tej i kolejnej kartki zajęło mi 2 dni, mimo że nie ma tu kolorowania. To wyzwanie sprowokowało mnie do użycia die cutsów, czego nie robiłam nigdy dotąd, tak jak nie używam papierów scrapowych. Do papierów się pewnie nie przekonam, ale die cutsy Stamperii pokochałam!




wtorek, 24 września 2024

Kartki świąteczne 1/5

W Twórczym Zbiorowisku, do którego niedawno dołączyłam, robimy 5 kartek świątecznych w 5 tygodni. To moja pierwsza. Zadanie jest takie, że mamy użyć die cutsów albo elementów do wycinania z papieru, fizycznego, nie elektronicznego. 

Choinkę wycięłam z gratisa, koty to reklama zielonychkotów - takie reklamy to ja rozumiem, poproszę teraz pieski i szczurki. :) Naklejki na tle to ScrapLove. 



poniedziałek, 23 września 2024

Zakładka z grzybem

U Uli z kolei comiesięczne wyzwanie zakładkowe - w tym miesiącu: grzyby. U mnie zakładki, tagi i PCJ-y wyglądają podobnie, więc taki zrobiłam. Roślinki i grzyby namalowałam akwarelami przez maskę i wycięłam. Wiedźma ze ScrapLove. 



niedziela, 22 września 2024

Wpis z jabłkiem - wyzwanie ekspresowe

 U Ewy wyzwanie ekspresowe - wpis z jabłkiem. Zrobiłam PCJ z naklejkami ScrapLove i jabłkami z Binga, bo nie miałam żadnych. Te przezroczyste naklejki tłowe uważam za jeden z najlepszych pomysłów w scrapbookingu w ogóle - i poza Polską ich w ogóle nie widziałam! Są genialne! 


środa, 18 września 2024

Pocztówki

Kolejne w druku:


29
Wiedźma ze szczurkiem



30
Szczur w jesiennym lesie



31 Marzanna
W mitologii słowiańskiej była boginią zimy, śmierci i odrodzenia. Postać ta symbolizowała chłód i koniec.





Powoli drukuję też już zimowe kartki, żeby nie musieć drukować potem wszystkich naraz. A będzie ich aż 6! I wszystkie na Szczodre Gody!

wtorek, 17 września 2024

Inspiracja dla Relatively Thoughtful: AJ z sową

Jesienne kolekcje Relatively Thoughtful - Autumn Glow i Autumn Passion - są tak cudne, że pomysły się nie kończą! Dziś mam dla Was taką inspirację - nieduży wpis do AJ z sową. Sowa ma skrzydła i wianek z liści. Do tła wykorzystałam czarną bazę i popryskałam ją metalicznymi mgiełkami. Nie są nachalne, a dają wspaniały efekt, kiedy się patrzy pod światło. Użyłam też białej ecoliny i przezroczystych nuvo drops. Ramka narysowana białym gelly rollem przyjęła kolor tła i wygląda to całkiem nieźle. Całość uzupełnia napis z Donkey Craft.

Relatively Thoughtful's autumn collections - Autumn Glow and Autumn Passion - are so gorgeous, the ideas are endless! Today I have just such an inspiration for you - a small AJ entry featuring an owl. The owl has wings and a garland of leaves. I used a black base for the background and sprayed it with metallic mists. They're not intrusive and give a great effect when viewed against the light. I also used white ecoline and transparent nuvo drops. The frame drawn with white gelly roll has taken on the colour of the background and it looks quite nice. The whole thing is completed with a sentiment from Donkey Craft.








czwartek, 12 września 2024

Inspiracja dla Relatively Thoughtful: AJ z sową

Kolejny jesienny wpis do AJ z papierów Relatively Thoughtful. Tym razem wykorzystałam 2 kolekcje: Autumn Glow i Autumn Passion. Do tego kartka ze starej książki i... stick it memo, naprawdę! To ta planeta pod sową. :)

Do kompletu wkleiłam ostatnią zwrotkę mojego własnego wiersza, którego całość przytaczam poniżej. Jest stary, napisałam go jakieś 20 lat temu, ale nadal aktualny. Jesień i zima zamykają w domach wiele osób niepełnosprawnych, nikt o nich nie dba. :( W tym wpisie chciałam się podzielić moimi emocjami.


Jesień

Góry to nie sandałki z koturnem
To zabłocone traperki
Niosące na manowce
Moje zostały w szafie

Góry to nie kapelusz słomkowy
To bawełniana chusta
Targana wiatrem
Moja została na haczyku

Góry to nie kolejka linowa
To pajęczyna mięśni
Taszcząca przenośny świat na ramionach
Moja się rozeszła w palcach

Góry to nie lichy kijaszek
To domino kości
Opierające się Niepojętemu
Moje się przewróciło

Jesień
To czterościenna pora roku
Zatrzaskująca moje ciało
W komorze deprywacyjnej


Another autumn entry for AJ from Relatively Thoughtful papers. This time I used 2 collections: Autumn Glow and Autumn Passion. Plus a page from an old book and.... stick it memo, really! It's that planet under the owl. :)

To complete the entryset I've pasted the last stanza of my own poem, the whole of which I quote below. It's old, I wrote it some 20 years ago, but still relevant. Autumn and winter lock many people with disabilities in their homes, no one cares about them. :( In this post I wanted to share my emotions.


Autumn

Mountains are not sandals with a platform
They are muddy trappers
Carrying you astray
Mine are left in the wardrobe

Mountains are not a straw hat
It's a cotton shawl
Tangled in the wind
Mine stayed on the hook

Mountains are not a cable car
It's a web of muscles
Carrying a portable world on its shoulders
Mine has spread in my fingers

Mountains are not a flimsy stick
It is a domino of bones
Resisting the Inconceivable
Mine has fallen over

Autumn
Is a four-walled season
Locking my body
In a deprivation chamber








wtorek, 3 września 2024

Inspiracja dla Relatively Thoughtful: AJ

Na urodziny, które miałam 1 września, zrobiłam sobie prezent: wróciłam do artjournalingu po kilku miesiącach zawieszenia, kiedy nie byłam w stanie nic robić. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale to dobry początek! Wykorzystałam kolekcje jesienne Relatively Thoughtful: Autumn Glow and Autumn Passion.

Do wpisu w art journalu wykorzystałam grafiki z kolekcji RT oraz odbitki prawdziwych liści. Rok temu opiekunka zebrała mi kilka niedużych listków, pomalowałam je farbami akrylowymi i odbiłam na brystolu. Teraz te odbitki wycięłam. Starałam się warstwy naklejać płasko (bez beermaty), bo to AJ i chciałabym móc go normalnie zamykać. :)

Tło to mgiełki distress oxide. Karola na livie pokazywała, jak zrobić linie na tle i coś napisać, więc postanowiłam spróbować. Mam koszmarny charakter pisma, nie pasuje do takich teł, w dodatku nie mam czym pisać, wszystko mi przerywa albo w ogóle nie chce pisać - ale jakoś dobrnęłam do końca. Tekst to fragmenty mojego wiersza o jesieni i górach napisany lata temu.

Na wierzch oczywiście chlapki - białe i opalizujące fioletowe.


For my birthday, which was on 1 September, I made myself a present: I returned to artjournaling after several months of suspension when I was unable to do anything. One swallow doesn't make a spring, but it's a good start! I used the autumn collections of Relatively Thoughtful: Autumn Glow and Autumn Passion.

For the art journal entry, I used graphics from the RT collection and prints of real leaves. A year ago, my caregiver collected some undersized leaves for me, I painted them with acrylic paints and reflected them on bristol. Now I have cut out these prints. I tried to stick the layers flat (without the beermat), because it's AJ and I'd like to be able to close it normally. :)

The backgrounds are distress oxide mists. Karola on her live showed how to make lines on the background and write something, so I decided to try it. My handwriting is a nightmare, it doesn't suit such backgrounds and I don't have anything to write with, but somehow I managed to get to the end. The text is fragments of my poem about autumn and the mountains, written years ago.

Topped off with splashes of course - white and iridescent purple.