Zagruntowałam tło gessem po nałożeniu mgiełek, a mimo to pasta strukturalna wchłonęła kolor tła. Nie powiem, żebym była z tego zadowolona, ale dużo się nauczyłam, robiąc ten wpis. Pamiętajcie, NAJPIERW gruntujcie kartkę gessem! Gesso clear nakładane palcem sprawdza się znakomicie.
Zdjęcie robione ziemniakiem jak zwykle - mimo pięknego dnia i jasnych kolorów wygląda, jakby zdjęcie przesłaniała szara mgła. :( Jeśli ktoś ma patent na robienie dobrych zdjęć telefonem, to proszę o cynk.
Do pracy użyłam mgiełek, tuszy, stempli z ali, znaczków wycinanych z kopert oraz pięknej maski ze skrzydłami Papelii.
Chciałabym zgłosić tę pracę do konkursu Papelii. ;)
alez CUUUDOWNA anielica:)! tez zbieram takie znakczki:) pozdrawiam cieplutko zyczac Szczesliwego Nowego Roku:)! malwinku DT Papelia
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! Rozpaczliwie potrzebuję wsparcia, bo ciągle mam wrażenie, że nigdy nie dogonię utalentowanych scraperek. ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
wspaniały wpis, świetne kolory, cudowny pomysł z tą anielicą :D
OdpowiedzUsuńniestety nie poratuje pomysłem na robienie zdjęć tekefonem, mój robi takie miniatury ze brak słów...
Moim zdaniem zdjęcie nie jest pokryte żadną mgłą, pięknie widać kolory i to jest fakt najpierw gesso potem media (mgiełki itp) ;)
pozdrawiam i życzę wytrwałości :D bo piękna praca
dziękuję za zabawę z Papelią :D
Dziękuję! Jest jeszcze pomysł z aniołem pocztowym - mam koleżankę polonistkę z wykształcenia, a kolejarkę z powołania, i wymyśliłyśmy, że zrobimy taki layout z nią i stemplami kolejowymi, tylko na razie nie mam dostępu do stempli. ;) Ale kiedyś powstanie taki wpis na pewno. ;)
UsuńZdjęciu trochę wzmocniłam kolory w picassie, ale w realu i tak one są jeszcze bardziej wyraziste i świetnie widać brokat w tle.