Wiecie, że kompletnie nie umiem ogarniać papierów, ale czasami są takie papiery, które mnie zauroczą na amen. Tak było z tymi leśnymi papierami ZoJu - uwielbiam je! Wykorzystałam je do zrobienia wpisu w art journalu - ze stempelkiem Ching Chou Kuik. Pracę zgłaszam do comiesięcznego wyzwania na grupie Ching Chou. :)
Bajecznie :) Taki pełen spokoju, miły, leśny klimat :) Dużo listeczków pięknie zdobi pracę. Wycinania pewnie miałaś, a miałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis.
OdpowiedzUsuńBo papiery często do nas przemawiają.
Ach, chciałabym taką nimfę spotkać! Bajkowa i tyle w niej delikatności :)
OdpowiedzUsuńŚwietna. Cudna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńDagmarko, fantastyczną pracę wykonałaś. Nawycinałaś się, ale efekt bajkowy. Dziewczyna śliczna.
OdpowiedzUsuńCudowna, zachwycająca praca!
OdpowiedzUsuń