sobota, 9 października 2021

Cute As A Button - nowe digisy i wyzwanie progresywne

Dziś podwójna dawka inspiracji, bo mamy 2 okazje: Francesca narysowała nowe fantastyczne digisy, a do tego mamy październikowe wyzwanie progresywne - od października znowu na fb

Pierwsza praca to zakładka halloweenowa - zostanie dołączona do halloweenowej kartki. Mgiełek do tła użyłam w sposób, w jaki zwykle używa się distressów na mokro. Po wyschnięciu wyembossowałam pajęczynę złotym pudrem.






Użyte produkty:
digis Pumpkins CAAB
czarny brystol
papier do markerów alkoholowych Perfect Colouring Paper 250 gr
papier akwarelowy
markery alkoholowe Tri-Blend
biały żelopis Derwent
klej Hobby
mgiełki Distress Oxide i inne
Crackle Accent Daily Art
złoty puder do embossingu Agateria
tusz do embossingu Latarnia Morska
stemple Lavinii i TH
włóczka zielona i fioletowa
metaliczny żelopis zielony
czarny tusz Archival


Moja druga praca to digis na wyzwanie progresywne. W październiku pracujemy z digisem Find A Cure, który dla mnie jest symbolem EDS6a. To najcięższa i najbardziej bolesna choroba znana medycynie, a jednak przeciętni ludzie nic o niej nie wiedzą, a lekarze odmawiają diagnozy i leczenia albo mylą ją z lekkimi typami EDS. Najczęściej nawet nie wiedzą, co w ciele człowieka robi hydroksylaza lizylowa, której deficyt jest powodem tej śmiertelnej choroby. Więcej o niej możecie poczytać [TUTAJ]. 

Październik jest też miesiącem świadomości dysautonomii, która jest jednym z wielu objawów EDS6a.

Wyzwanie trwa do końca miesiąca, zapraszamy!


Użyte produkty:
digis Find A Cure CAAB
czarny brystol
papier do markerów alkoholowych Perfect Colouring Paper 250 gr
markery alkoholowe 
biały żelopis Derwent
klej Hobby
maska zebry
pasta strukturalna niebieska brokatowa







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!