wtorek, 14 maja 2024

Inspiracja dla Relatively Thoughtful: PCJ

Mój drugi majowy projekt to PCJ wykonany z papierów Relatively Thoughtful - Art Deco. Oprócz papierów RT to była taka zbiórka z biurka. :) 

Oprócz papierów RT do tła użyłam: papieru pakowego, kartki ze starej książki, tektury falistej, różnych dodatków papierowych, naklejki ScrapLove i żelastwa: ćwieka, zszywek i agrafki. Oczywiście też biała ecolina i nit. Grafikę szczurka zrobiłam sama. 

Dla osób początkujących mam wiadomość: nie stresujcie się, jak nie wychodzi! Po naklejeniu spinacza zauważyłam, że nie ma wyjętej resztki z dziurki, więc wzięłam szpikulec i próbowałam ją wypchnąć - we wszystkich innych przypadkach to wystarczyło, żeby to wypchnąć, ale nie tym razem! Zrobiła się dziura, a pozostałość nie wypadła! Wszystko już było sklejone, więc nie mogłam użyć krokodylka, więc co? Postanowiłam dodać ćwieka! Włożyłam, wygięłam nóżki z tyłu i okazało się... że wystają po bokach! Kolejny zonk! Zagięłam je drugi raz. Jak ktoś zajrzy z boku, to zauważy! Nawet po kilkunastu latach scrapbookowania zdarzają się takie rzeczy. ;)

My second project in May was a PCJ made from Relatively Thoughtful - Art Deco papers. In addition to the RT papers, it was such a desk collection (in Polish zbiórka z biurka rhymes!). :)

In addition to RT papers, for the background I used: wrapping paper, a sheet from an old book, corrugated cardboard, various paper accessories, ScrapLove sticker and ironware: a stud, staples and pins. Of course, also white ecoline and rivet. I made the rat graphic myself.

For beginners I have a message: do not stress if it does not come out! After gluing the paperclip, I noticed that there was no leftover from the hole, so I took a skewer and tried to push it out - in all other cases it was enough to push it out, but not this time! It made a hole, and the residue didn't fall out! Everything was already glued together, so I couldn't use a crocodile, so what? I decided to add a stud! I put it in, bent the legs in the back and it turned out... they stick out on the sides! Another zonk! I bent them a second time. If someone looks at the side, they will notice! Even after a dozen years of scrapbooking, such things happen. ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!