Użyłam do niego 4 kolorów akwareli z zestawu ZIG Pearlescent Watercolor Jewel Box. Jestem sroką i uwielbiam, jak mi się wszystko mieni. :) To było moje pierwsze użycie akwarelek do malowania i pierwsze - tych konkretnych akwarelek! Jak na pierwszy raz chyba nie jest źle?
Konik najpiękniej wygląda pod światło. Technika, jakiej użyłam, to wet in wet. Najpierw naszkicowałam konika mokrym pędzelkiem na papierze. Potem wypełniłam kontury wodą. A dopiero potem nanosiłam kolory. Kolce konika rozdmuchałam przez słomkę.
Do akwareli najbardziej lubię papier Canson Illustration (wcale nie akwarelowy :)).
Długo szukałam cytatu, jaki by pasował, w końcu znalazłam Šabacha. Coś takiego mógł napisać tylko mężczyzna, ale cóż, ma rację. ;)
Biorę udział w wyzwaniu Od A do Z!
I w słodkim Candy tutaj! :)
Konik jest rewelacyjny, świetnie go namalowałaś, dziękuję za udział w wyzwaniu od A do Zet
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam serdecznie ;)
UsuńPięknie się mieni Twój "frajer" :) Ciekawie zrobiony, a farby spisały się rewelacyjnie :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Od A do Zet :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńKonik wyszedł świetnie, pięknie się mieni! Dziękuję za udział w wyzwaniu od A do Zet. Pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w naszej zabawie.
OdpowiedzUsuńWyszło coś na kształt konika morskiego i dobrze! Jest Twój własny, osobisty :) Świetny!
Piękny konik morski. Dziękuję za udział w naszej zabawie na blogu sklepu Od A do Zet. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń