Ale u mnie jak zawsze nic nie wychodzi tak jak innym. Co prawda lampka działa i świeci, ale nie tak jak u innych, że wystarczy nacisnąć na guziczek. Dioda zadjabła nie trzyma się i nie styka. Próbowałam ją naklejać różnymi taśmami i dociskać kawałkiem plastiku, ale to nic nie daje. Dioda świeci tylko wtedy, kiedy się ją dociśnie z tyłu w momencie naciskania guziczka, który uruchamia prąd. Na początku było z tym lepiej, ale kilka dni po zrobieniu wpisu dioda chyba przylega już słabiej i trzeba ją dociskać za każdym razem. Czym przyklejacie diody, żeby się dobrze trzymały i stykały?
Ten cały układ elektryczny robiłam na końcu, zaczęłam od samej pracy. Niestety nadszedł znowu ten okres w roku, kiedy jest bardzo źle, więc chciałam zrobić jakiś prosty wpis. Tło pochodzi z Polka Doodles, stempelek wróżki - ze strony Alicii Bel, a nietoperz to OddBall. Do kolorowania użyłam markerów alkoholowych. Do skrzydeł - Stickles.
Pierwotnie wycięłam w tle gwiazdki i podłożyłam papier brokatowy, tak samo w oknach domków. Potem stwierdziłam, że gwiazdek jest za mało, więc dokleiłam brokatowe. Największa gwiazdka to ćwiek. Domki pokolorowane distressem na mokro.
Nie obchodzę świąt i nie znoszę zimy, ale uwielbiam zimowe stemple i symbole, zwłaszcza literackie i pogańskie. Dużą frajdę mi sprawia robienie takich prac. Jednak w tym roku chyba nie będę robiła świątecznych kartek. Jeśli uda mi się wypisać kartki, które robiłam prawie rok temu na Robótkę, to super. Jeśli nie, będą na przyszły rok, a Was do Robótki zachęcam nieustająco!
Jeśli słyszeliście o podobnej kartkowej akcji dla dorosłych, dajcie znać! Dorośli nie mają opiekunów prawnych, ci najbardziej cierpiący, potrzebujący, najbardziej chorzy są pozostawieni sami sobie pod każdym względem. Jeśli jest jeszcze jakaś akcja wysyłania kartek świątecznych niepełnosprawnym dorosłym czy dorosłym pensjonariuszom DPSów, chętnie wezmę w niej udział. W najgorszej sytuacji są osoby z chorobami ultrarzadkimi, a ja tak niewiele mogę dla nich zrobić. :(
Jakoś dziwnie tym razem na zdjęciach ładnie wyszedł błyszczący i odbijający światło brokat, choć same zdjęcia nadal słabe, bo nadal ciemno (w samo południe!).
***
Pracę zgłaszam do wyzwań i zabaw:
(do 16.12)
(do 20.12)
Lubię tu do Ciebie zaglądać. Zawsze masz bardzo ciekawe wpisy i z wielką chęcią je czytam.
OdpowiedzUsuńGdzieś na fb smignelo mi ogloszenie o wysyłce kartek, ale nie pamietam gdzie to było.
Kartka podoba mi sie w obu wersjach.
Powodzenia w wyzwaniach.
U Ciebie znów cudownie , zaskakujesz pomysłami :) Wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńPraca jest niesamowita! Nieważne, że trzeba coś tam docisnąć, ważne że świeci! Ja nie porywam się na takie trudne rzeczy, tak że pełen szacun! Dałaś radę i świetnie wyszło:))
OdpowiedzUsuńDla mnie jak zawsze pięknie i pomysłowo, podziwiam Twój talent ♥
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie! Bardzo mi się podoba pomysł, i wykonanie :) Kamieniczki są magiczne, a światełko wspaniale rozjaśnia :) Bylam na Twoim drugim blogu (już któryś raz odwiedziłam), chciałam zostawić komentarz, ale odmowa. Napiszę tu... Daga, wierzę i jestem dobrej myśli, że przed Tobą jeszcze niejeden piękny, wspaniały dzień - bez tych wszystkich niedogodności, i sytuacji podnoszących ciśnienie. Myślami jestem z Tobą. Uściski :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka - też widziałam te świecące zestawy, ale nie podjęłam wyzwania, nietechniczna jestem ;) Twoja jest super :)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że to jak z matematyką - wcale nie trzeba mieć zdolności, to od nauczyciela zależy, czy wytłumaczy zrozumiale, o czym się przekonałam na filmiku Pani Koszulowej. To jest proste, kwestia położenia baterii plusem do dołu. Czy tam do góry, jak sobie ktoś wybierze, bo taśma nie ma + czy -. :) To łatwiejsze niż kolorowanie, shaker czy wycinanie baz, bo bazy wychodzą zawsze krzywe, co by się nie robiło, a to wychodzi zawsze dobrze, od pierwszego razu. :)
UsuńKarteczka wyszła wspaniale:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świecące karteczki:)
Ale cudna! Dopracowałaś ją w każdym calu.
OdpowiedzUsuńFabulous card.Beautiful design,love it...Thank you for joining us at A GEM OF A CHALLENGE,hope to see you again
OdpowiedzUsuńŽeljka DT xx
Przepiękna praca, bardzo mi się podoba pierwsza wersja 💕 dużo sił życzę i zdrowia
OdpowiedzUsuńKolejny raz Dagmarko kłaniam się nisko z podziwu. Zarówno ta z gwiazdkami jak i ta iskrzaca się są nieziemskie.
OdpowiedzUsuńKartka wygląda bajecznie, wszystko pięknie się mieni, a światełko dodaje nieodpartego urok u:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Nie trzeba dużej wiedzy z zakresu elektryki, aby stworzyć taką lampkę.
OdpowiedzUsuń