Te cudne laleczki leżały wydrukowane już dawno, planowałam z nich zrobić DLe, ale natchnęło mnie na coś innego. :)
Tło to gesso plus mgiełki plus pasta pękająca, tylko że znowu strzeliła focha i nie popękała. Taka niepopękana przyjęła kolor (kiedy pęka, zostaje biała), więc te wzorki potem sczyściłam trochę papierem ściernym. Dało to bardzo fajny efekt. :)
Różowe tła zupełnie nie wyszły. Miały być fioletowe! I mgiełki, których użyłam, miały w nazwie fioletowy, a okazało się, że są różowe. Fiolet ładnie komponuje się z zielonym, a ten różowy tak średnio.
Świetnie dopasowane teksty, a same laleczki pięknie pomalowane:-) Twoje tła zawsze mnie zachwycają !Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne:)Wzorek na sukience wyszedł prześlicznie.
OdpowiedzUsuńI bardzo podobają mi się tła:)
Fabulous backgrounds and love the paper pieced dolls
OdpowiedzUsuńCarol x