Oto najnowszy wpis do talensa inspirowany 2 livami Kamili: [1] i [2]. Mgiełki to distress oxide - wybrałam je, bo nie zabezpieczam niczym kart art journala, a te konkretne mgiełki ładnie od razu wsiąkają w papier. Dodatkowo, dzięki oxidowi, od razu blakną, robią się pastelowe i półprzezroczyste, co bardzo mi pasowało do tego wpisu. Potem dodałam cyferki w tle przez maskę oraz stempelki.
Digi to grafiki z Vera Lane Studio. Cytat autorstwa Julie Orringer.
Świetna karta Daga. Cudne te kolory:)
OdpowiedzUsuń