Ostatnio znowu muszę podejmować heroiczny wysiłek, żeby zrobić cokolwiek, ale paczucha od Hubki (o czym w innym poście) mnie zainspirowała i zrobiłam 2 niewielkie prace na 2 wyzwania.
Pierwsze to wyzwanie u Rachelle Anne Miller - w lutym temat to warstwy, więc zrobiłam ateciaka warstwowego. Digi ma 3 warstewki - wyobraźcie sobie wycinanie takiego maleństwa w 3 warstwach. ;) Normalnie jestem w siebie dumna! A tło - to jedno z wielu boskich teł, jakie dostałam od Hubki!
Drugie wyzwanie zbliża się do końca na grupie All Dressed Up. Temat to Hearts/Red. Moja zakładka zawiera jedno i drugie. Cytat pochodzi z piosenki, którą wklejam niżej.
Tak się cieszę, że mi się udało cokolwiek zrobić! I to w dniu, kiedy uderzyły gwałtownie wszystkie objawy, w tym ból, z braku depo. Nie miałam siły robić sobie zastrzyku, musiałam poczekać do rana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze! Wiele dla mnie znaczą! <3 Komentarze na blogu to dla mnie jak powrót do naszej wielkiej blogowej rodziny, do tego, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, przed fb, kiedy blogi żyły i to tu toczyło się życie blogowe. Fajnie jest to znowu czuć. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!